Stało się już pewną tradycją, że w okolicy Dnia Dziecka bazę nawiedzają harcerze. Podobnie jak przed rokiem, już o poranku z wizytą zawitały tu zuchy z 11. Gromady „Dzielne Wilczki” oraz druhny i druhowie z 45. również lwóweckiej Drużyny Harcerskiej „Watra”. Nastąpiła aneksja większości stanowiącego wyposażenia Bazy. I tak na pierwszy ogień poszły samoloty, w tym odrzutowa „Iskra”. Później na ich szlaku znalazła się „czołgopodobna” haubica i samochody ratownicze. Jednak najbardziej rezolutnym maluszkom, podobnie jak im starszym druhom, do gustu przypadły kołowe transportery opancerzone. I już niebawem uzbrojeni w czołgowe hełmofony, w bojowym duchu, ruszyli z impetem na poligonowe bezdroża. Jeszcze dobrze nie opadł kurz na trasie ich przejazdów, a już było ich pełno w okolicy przykoszarowej strzelnicy. Tu powąchali odrobinę prawdziwego prochu. Wizyta zakończyła się tradycyjnym ogniskiem.
GALERIA: