Kolejnej, regulaminowej próbie poddani zostali kadeci Przysposobienia Wojskowego, aspirujący między innymi do służby w pododdziale operacyjno-technicznym Jednostki Poszukiwawczo-Ratowniczej. Po zaliczeniu: 100-tu kilometrowego „marszu prawdy”, szkolenia spadochronowego, wodnego i kilku innych „edukacyjnych specyfików”, ta jedna z ostatnich w tegorocznym cyklu wyłaniania ratowniczych rodzynków jest powszechnie nazywana „Dniem Szczura”. Tradycyjnie została przeprowadzona w kompleksie jaskiń wojcieszowskiego Połomu i obejmowała wielogodzinne sprawdzenie predyspozycji psychofizycznych poszczególnych kandydatów do prowadzania skutecznych działań w tych specyficznych warunkach. Równolegle do testu kadetów prowadzonego przez rat. spec. Sabiana Węglińskiego, zajęcia doskonalące z zakresu technik jaskiniowych odbywali, pod kierunkiem asp. rat. inż. Piotra Pawłowicza, ratownicy Sekcji Ratownictwa Specjalnego. Jak zapewnił nadzorujący te działania mł. asp. rat. inż. Tomasz Ślizak, wszyscy z czternastu uczestników tej „wyprawy” należycie wywiązali się z postawionych przed nimi zadań.