AKCJA Z ROZMACHEM

Zaskakujący i szczęśliwy finał miała prowadzona w piątek wielogodzinna akcja poszukiwawcza zaginionej w noworoczny poranek 17-letniej Pauliny B. W działaniach ze strony JPR zaangażowane były trzy sekcje, w tym ratownicy na motocyklach i samolot patrolowy. Okoliczne pola i lasy przeszukiwali również strażacy z jednostek KSRG i grupa policjantów wspomagana przez psy tropiące i śmigłowiec Mi-2. W poszukiwaniach brała też udział  spora część mieszkańców Złotoryi. A w tym czasie główna bohaterka tego zdarzenia, przebywając u znajomego na terenie miasta, podobno dochodziła do pełni zdrowia po hucznym powitaniu 2014 roku. Policja wyjaśnia, co naprawdę działo się z nastolatką przez minione dwie doby.