POT I ŁZY KANDYDATÓW

W pocie czoła ćwiczyli kandydaci na ratowników JPR. Tym razem przewodnim tematem zajęć było posługiwanie się aparatami ochrony dróg oddechowych. Aspirujący do ratowniczej służby, w pełnym ekwipunku pokonywali wymyślny tor przeszkód imitujący komorę dymową. Ćwiczyli w tych warunkach prowadzenie rozpoznania i ewakuację osób poszkodowanych. Do najtrudniejszych zadań należało jednak sprawianie sprzętu wysokościowego, w znajdującej sie na terenie Bazy Lotniczej „Baryt”, specjalnej komorze gazowej, gdzie atmosferę gęsto wypełniały chemiczne środki dymno-łzawiące.